niedziela, 6 maja 2012

106.Jedno spojrzenie, a miliony myśli.

Cze. : >


Wczorajszy dzień zaczęłam bardzo wcześnie jak dla nie bo wstałam już o 8.30. Około 11.00 wbił wujek oczywiście Patrycja też. : D . Od razu się ogarnęłam i wyszłyśmy na dwór. Jak to my musiałyśmy coś zrobić. A że od kilku dni z Moniką planowałam zrobić huśtawkę zaczęłyśmy ja robić.Po godzinie huśtawka była zrobiona. Oczywiście ręce moje i Patrycji ucierpiały. My robiłyśmy a jak zwykle Monika się obijała i czekała na efekty końcowe. Na sam koniec przybyli do pomocy Marcin z Hubertem . Oczywiście dałybyśmy radę, ale jak postanowili nam pomóc to skorzystałyśmy. : D Może nasza huśtawka jest trochę inna niż normalne huśtawki ale o taką nam chodziło. Po pracy postanowiłyśmy się przejść i zawołać Michała. Chciałyśmy zobaczyć jak będzie się bał na niej huśtać. Tak jak się spodziewałyśmy bał się bardzie od nas. Jego mina i krzyk był niezastąpiony. Po dwóch godzinach poszliśmy się przejść. Oczywiście nie obyło się bez nasz cudnych wygłupów. Po drodze zgarnęliśmy Karolinę. Też się trochę bała , ale nie aż tak jak Michał. Potem takie tam nasze zabawy. Gdy odjechała już Patrycja przyjechał Przemek. Jego strach jak się bał bujać był niezastąpiony. Wieczorem pograłam z Moniką w siatkę. Po 30 min. poszłyśmy się bujać. Wieczorem oglądałam "Bitwę na głosy" zwyciężył Kamil Bednarek <jupi>. 





Dziś wstałam o 8.30 Trochę poleżałam zjadłam i ogarnęłam się i do kościoła na 11.30. Dziś była rocznica 50 straży czy coś tam. : > W Kościele było dużo strażaków. Po Kościele przejście przed szkołę i jakieś tam przemówienia. Ja nie słuchałam i nie robiłam zdjęć bo było mi zimno. grrr... Zobaczyłam jak śpiewają i tańczą dzieci i młodzież i wróciłam do domu. 

Jutro szkoła a tak mi się nie chce iść przydałyby się wakacje. A jeszcze trzeba do książek i zeszytów zajrzeć.  
Cześć : > 





1 komentarz:

  1. Jak ładna ta wasz huśtawka ;). Zdjęcia też ładne Anno ; * !.

    OdpowiedzUsuń