niedziela, 13 maja 2012

Kiedy jestem najszczęśliwsza ? Gdy on będąc na korytarzu, gdzie jest pełno lasek , patrzy akurat na mnie.

Cześć.

Weekend minął mi błyskawicznie. Nawet się cieszę :).  Nawet nie chce mi się wychodzić na dwór. Za zimno. : |
Dziś rano zostałam obudzona esemesem, ale oj tam ;*. Można powiedzieć, że nawet się wyspałam. Rano się obijałam. Siedziałam przed komputerem, pisałam esemesy i oczywiście słuchałam muzyki. : D Koło 12.00 ogarnęłam się i zjadłam śniadanie. Kilka minut pzred 12.00 wbił wujek, ciocia, Marcin oraz Kasia. To się trochę z nimi powygłupiałam. Później oglądałam tv i słuchałam muzyki. O 17.00 wbili do nas goście z zaproszeniem na ślub. W końcu poznałam słynnego Marcina i jego narzeczoną. Posiedzieli trochę i pojechali dalej. Jakieś godzinkę temu odjechał wujek z rodzinką. Niedawno poszłam się przejść, ale po 10 min wróciłam do domu było mi zimno. Teraz sobie siedzę i tak jak cały dzień słucham muzyki i pisze na gg z Pauliną :*.
Zaraz idę otworzyć plecak i zobaczyć czy mam wszystko odrobione na jutro.
3majcie się. :D



Czasami zaczynamy lubić kogoś bardziej niż sobie zaplanowaliśmy. 




2 komentarze:

  1. Ja też się ciesz, że już weekend się kończy. :*.

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja sie nie ciesz, weekend jest za krotki ;d

    OdpowiedzUsuń