sobota, 29 grudnia 2012

O szczęściu może mówić tylko ten, kto znajdzie w życiu kogoś takiego, kogoś, do kogo może się przytulić i zamknąć oczy. Nawet jeśli trwałoby to tylko chwilę lub jeden dzień.

Cześć.

Święta  minęły mi bardzo dobrze. W gronie rodziny. :)Szkoda tylko, że nie mogłam jeść przez ból szczęki. Może i dobrze. W czwartek Płock. Zakupy. Wczoraj wstałam o 09:50 i tak się nie wyspałam. Potem lepiej nie mówić. Koło 16:00 humor mi się poprawił dzięki wujkowi i panu Andrzejowi. Masakra. Ile śmiechu było. A dziś od rana jestem z Hubertem, wujkiem i z panem Andrzejem. Teraz znalazłam chwilę, żeby tu napisać.

Te wolne dni strasznie szybko mi lecą. To dobrze.

Zmykam. 3majcie się.



Życie czasami jest takie słodkie, jak pierwszy pocałunek, jak czekolada z nadzieniem truskawkowym, a czasami takie gorzkie, jak pierwszy papieros, jak wódka bez przepicia...  



GRZEŚ :*.

poniedziałek, 24 grudnia 2012

"Żyję w twoich marzeniach, prawda? Choć, zamieszkaj w moich."

Hej : )

Zebrałam się w końcu, żeby tu coś napisać choć nie mam zbytnio czasu.

Ostatnio czułam się fatalnie. Ból głowy, gardła, ból szyi szczęki i takie tam. Ogółem wszystko mnie bolało każdy mięsień. Wczoraj czułam się trochę lepiej i nawet miałam pomóc w przygotowaniach, ale postanowiłam, że jeszcze odpocznę. Więc prawie cały dzień siedziałam na fotelu pod ciepłą kołdrą i oglądałam filmy na kompie.

Nie wyspałam się. W końcu to moja wina. Tak jest jak poszłam spać przed drugą a wstałam za dwadzieścia  dziewiąta.

Dziś wigilia. Szczerze ?! Nie czuję tego wszystkiego. Jak na razie dla mnie normalny dzień, w którym spotkam się z rodziną. Najchętniej zakopała się bym pod ciepłą kołdrą z gorącą herbatą. Mam nadzieję, że humor choć trochę mi się poprawi, wątpię lecz mam nadzieję.

Jeszcze złożę Wam życzenia i będę szła się ogarnąć.

Więc tak: 

Życzę Wam abyście ten dzień spędzili w gronie najbliższych, żeby uśmiech gościł na waszych twarzach. Dużo prezentów pod choinką. Dużo szczęścia, miłości. Żebyście nie zaznali smutku przez te kilka dni. Obfitych stołów. Żeby spełniły się wasze marzenia również te najskrytsze. Żeby nadchodzący rok był dla Was lepszy od tego co jest. Żebyście sylwestra spędzili u boku ukochanej osoby. I tak przez cały rok. Jeszcze raz Wszystkiego Najlepszego kochani : *.


GRZEŚ : *.

czwartek, 6 grudnia 2012

Jeszcze niedawno ktoś zwyczajny. Ot, zwykły kolega. Jeden z wielu. Dziś On. Jedyny. Wyjątkowy. Nie do podrobienia.

Cześć.

W szkole okej. Dziś Mikołajki. Więc na wstępie życzę wszystkim WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO. 

Na dwóch pierwszych godzinach oglądaliśmy film i mieliśmy mały "poczęstunek" .
Potem normalne lekcje. Nie wiem czemu, ale o dziwo ten dzień mi się podobał.

Teraz trzeba wziąć się już za poprawienie ocen. Masakra. -.-

Paulina znów mnie męczyła, żebym coś tu napisała, ale powiedziała, że będzie czekać cierpliwie.
Więc proszę. Masz i czytaj tę bezsensowną notkę.

Ps. Dziękuję Sandrze i Grzesiowi < 3333333333



                               Nie zależnie od pogody jesteś moim słońcem.  ♥