Cześć.
Nie pisałam kilka dni bo mi się nie chciało i nie miałam czasu.
W sobotę rano pojechałam na zakupy. Cel kupienie sobie sukienki na wesele. Cel został dość szybko osiągnięty. Zdjęcia sukienki mam, ale nie chce mi się ich zgrać : D Później z Moniką kupiłam prezent na "dzień Ojca" i prezent na rocznicę ślubu rodziców. Po 13:00 byłam w domu. Później nie wiem co robiłam, ale na pewno grałam w siatkę.
W niedzielę wstałam koło 09:00. Koło 11:00 przyjechał wujek, Paulina, Zuza, Wiktoria, Marcel i Nikola. .Później pojechałam do kościoła na 11:30 . Hahahahaha..... xD. Po kościele pojechałam z rodzicami i siostrą na cmentarz. Potem na chwilę do sklepu i do domu. Po powrocie do domu pomogłam mamie z obiadem. Po chwili poszłam do rodzinki nad staw. Posiedziałam tam z nimi trochę i poszliśmy pograć w siatkę. W siatkę grałam ja, Monika, Marcin, Michał. Po chwili dołączył wujek. ZA jakieś 30 minut była już Karolina. Później wbił jeszcze Piotrek. Po dwóch godzinach dołączył jeszcze Hubert, Klaudia i Patrycja. Koło lub po 20:00 skończyliśmy grać.
Dziś szkoła <zaciesz> . Ostatnie dni w tym roku szkolnym. W szkole oglądaliśmy tylko film ;d i na pierwszej i ostatniej godzinie siedzieliśmy bezczynnie.
Dobranoc :)
Kocham Cię bardziej niż trampki. Bardziej niż rap. Bardziej niż internet i laptop. Jeszcze bardziej niż moje ulubione rurki. Bardziej niż lato. Bardziej niż wakacje i bardziej niż imprezy. Teraz rozumiesz jak wielkie jest to uczucie ? ♥
Nie pisałam kilka dni bo mi się nie chciało i nie miałam czasu.
W sobotę rano pojechałam na zakupy. Cel kupienie sobie sukienki na wesele. Cel został dość szybko osiągnięty. Zdjęcia sukienki mam, ale nie chce mi się ich zgrać : D Później z Moniką kupiłam prezent na "dzień Ojca" i prezent na rocznicę ślubu rodziców. Po 13:00 byłam w domu. Później nie wiem co robiłam, ale na pewno grałam w siatkę.
W niedzielę wstałam koło 09:00. Koło 11:00 przyjechał wujek, Paulina, Zuza, Wiktoria, Marcel i Nikola. .Później pojechałam do kościoła na 11:30 . Hahahahaha..... xD. Po kościele pojechałam z rodzicami i siostrą na cmentarz. Potem na chwilę do sklepu i do domu. Po powrocie do domu pomogłam mamie z obiadem. Po chwili poszłam do rodzinki nad staw. Posiedziałam tam z nimi trochę i poszliśmy pograć w siatkę. W siatkę grałam ja, Monika, Marcin, Michał. Po chwili dołączył wujek. ZA jakieś 30 minut była już Karolina. Później wbił jeszcze Piotrek. Po dwóch godzinach dołączył jeszcze Hubert, Klaudia i Patrycja. Koło lub po 20:00 skończyliśmy grać.
Dziś szkoła <zaciesz> . Ostatnie dni w tym roku szkolnym. W szkole oglądaliśmy tylko film ;d i na pierwszej i ostatniej godzinie siedzieliśmy bezczynnie.
Dobranoc :)
Kocham Cię bardziej niż trampki. Bardziej niż rap. Bardziej niż internet i laptop. Jeszcze bardziej niż moje ulubione rurki. Bardziej niż lato. Bardziej niż wakacje i bardziej niż imprezy. Teraz rozumiesz jak wielkie jest to uczucie ? ♥
udanych wakacji ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Tobie również życzę udanych wakacji.
Usuń