48.

Cześć.

Dziś znów były zwały.
Na wszystkich lekcjach dziś były luzy. Na w-f grałyśmy w siatkę . I się kłóciłam z Eweliną.
Ewelina: To się nie liczy ty chłopak jesteś.!
Ja: ta. A ty trol.!
Ewelina:Ale ty chłopak jesteś.!
Ja. Nie. Ty trol.!
I wypięty języki haa. Ewelino kocham Cię.
Paulina zaczęła nam wymyślać ksywki jak to Ewelina powiedziała były głupie. I nazwałyśmy Paulinę Pachliną x 2 ; D

Na dodatkowym polski była zwała.
Ja Ewelina i Paulina rozplątywałyśmy łańcuch.
Później zaczęłyśmy gadać z Kacprem. I powiedziałyśmy, że on też padaczkę. Zaczął na mnie i Eweliną się rzucać. ; D
Później poszłam z Natalią, Patrykiem, Radkiem, Michałem i Kacprem wyrzucić śmieci na dwór. Natalia wyrzuciła śmieci i zostawiłam mnie samą z chłopakami BOŻE!

Szmatka mokra i brudna wylądowała na twarzy Pauliny. xD.

Chłopacy się bili oczywiście Radek zastawił się mną. Chłopak, który przechodził był inny. Mogłeś oszczędzić ten tekst. Potem Kacper mi coś powiedział o pewnej osobie i mnie to wcale nie dziwi.

Pozdrawiam Ewelinę♥