czwartek, 8 grudnia 2011

45. Śmiech. :)

Cześć. ! ; /

Byliśmy w kinie film może być. Rzucanie się popcornem  i krzyczenie na chłopaków bezcenne.
Ale gdy dojechaliśmy to się dowiedziałam, że wyjazd do Warszawy został odwołany. ; ( a tak się nie mogłam doczekać. A jeszcze gadaliśmy w drodze powrotnej jak będzie super. !;/ Trudno się mówi.
W drodze powrotnej buzia od śmiechu mnie bolała. W szkole ale były jaja jak wróciliśmy. haha...
Gdy wróciłam bolała mnie głowa i byłam słaba. Ale już lepiej. Jutro mamy dwa w-f z chłopakami :)

Lacę nie wiem kiedy znów napisze .
Bay.



1 komentarz: