czwartek, 1 marca 2012

70.Morał jest krótki i niektórym znany : mężczyźni to chuje, a i tak ich kochamy

Siema.

Miałam napisać kilka dni temu i wczoraj. Ale mi się nie chce. Od kilku dni chodzę taka niedograna. Gdy wstaję boli mnie głowa, gorąco mi i słabo. A gdy wracam ze szkoły jet jeszcze gorzej. Masakra jakaś.
Nie ważne nie po to tu wpadłam, żeby się nad sobą użalać.

Wtorek minął dobrze.Na kartkówka i zadania na tablicy. W-f z chłopakami w siatkę graliśmy. Polski kartkówka potem z dziewczynami malowałam. Drugi polski kartkówka później dalej malowałyśmy. Angielskiego nie było. Bo pani nie było. Więc z dziewczynami zostałyśmy i malowałyśmy dalej. Religia nowy temat i pani dała nam stacje do malowania ;|. po religii poszliśmy do domu. Bo powinniśmy mieć dodatkowy angielski całą klasą, ale jak mówiłam nie było pani.

Środa. Na religii. Kartkówka i temat następny. Matma pani oddała kart. Ocena może być. Historia przegadała pani lekcje ;). Polski. oddałam pani kartkówkę jedną. Później przepisywaliśmy coś z tablicy. w-f pani powiedziała, że będziemy grać w rękę, ale przekonałyśmy panią i grałyśmy w siatkę. Na drugim polaku pani oddała drugą kartkówkę.spk I dalej przepisywaliśmy coś z tablicy. Ostatni trzeci polak . na początku gadaliśmy z panią. A później lekcje robiliśmy z innych przedmiotów. I w końcu dom.


A dziś w szkole dobrze. Pierwsza świetlica. Później polski kart. Na plastyce film jakiś oglądaliśmy. Na matmie rysowaliśmy figury. Przyroda dokończyliśmy film i następny temat z przyrody. Informatyka była najlepsza. < 3
I dom. 
Strzałka.





Nie odpowiada mi ułożony, dobrze uczący się chłopczyk. Nie kręcą mnie umięśnieni kozacy. Nawet nie zerkam na metala w glanach i długich włosach. Oko zawieszę na skejcie, w mega luźnych ciuchach. Spojrzę też na opalonego bruneta. A najbardziej kręcą mnie skurwiele z aroganckim głosem i wredną miną - nic nie poradzę, taka jestem. 


1 komentarz: