Cześć.
Miałam w paść tu na wieczór, ale nie miałam już sił.
Jak mówiłam przyszedł Michał z Karoliną. Pokazaliśmyb Michałowi piosenkę. Co mnie powaliło jak byliśmy we czwórkę. Jak jechał Andrus ( Adrian ) Mówi cześć dziewczynki no i my cześć a Michał nic.
I gdy Karolina chciałóa odbić piłkę zakręciła się i się przewróciła.
Dobra później było jeszcze lepiej. Przyszedł Marcin z tatą i graliśmy w satę moja drużyna przegrała o mały włos. Potem jeszcze Przemek przyjechał. I gdy chciałam odbić piłkę to przeważnie z Marcinem biegłam do niej i leżeliśmy, ale piłka została odbita. Potem tylko siata z Marcinem,Przemkem i Moniką.
Gdy robiliśmy odpoczynek usadilśmy na trawie i słuchaliśmy kawałów i rowery odprowadziłyśmy Przemka do domu . Chwila rozmowy z Marcinem i do domu na kolację.
A teraz idę zjeść śniadanie ogarnąć sie i do Płocka.
Pa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz