poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Cześć Więc zostało nam kilka dni i do szkoły. Omg jak to szybko zleciało : o Więc w środę pojechałam na zakupy. Po 5 godzinkach wróciłam do domu. Potem tylko do i dwór. W czwartek nie pamietam co robiłam. W piątek pojechałam z Moniką na rowerach do cioci. Wróciłam po 17. Jechała Patrycja na próbę więc wróciłyśmy z nią. Koło 18 wbili chłopacy. Pograliśmy trochę w siatkę razem z Hubertem. Później dołączyła Patrycja. Po niecałych 30 minutach Patrycja z Hubertem pojechali do domu. A my jeszcze trochę posiedzieliśmy z chłopakami. W sobotę od rana była ciocia z dzieciakami. Hubert z Patrycją zostali bo przyjechali na rowerach. Po 18 pojechaliśmy do cioci i wujka na urodziny Marcina. Było bardzo fajnie. Mam dużo zdjęć, ale niestety nie mogę dodać bo jeszcze komputer mam popsuty. Wróciliśmy po północy. Wczoraj pojechałam na dożynki do Siecienia. Posiedzieliśmy do 15 i wróciliśmy bo mamie znudziło się a mieliśmy zostać jeszczę długo bo była dyskoteka. Na szczęście spotaliśmy się u nas. Przyszli chłopacy posiedzieliśmy z nimi prawie dwie godzinki i poszliśmy się przejść. Spacer też trwał koło 2 godzin : D Musimy to powtórzyć < 333333 3majcie się kochani : *.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz